POZNAŃ: GDZIE NA SPACER? TERENY ZIELONE STOLICY WIELKOPOLSKI

Mieszkając w jednym z największych miast w Polsce, człowiek często potrzebuje miejsca, w którym mógłby odpocząć od miejskiego zgiełku. Na szczęście Poznań jest jednym z najbardziej zielonych miast w kraju. Niemal każda dzielnica miasta posiada teren zielony, gdzie mieszkańcy chociaż na chwilę mogą odpocząć od codziennego, miejskiego życia. Gdzie pójść na spacer w Poznaniu? Oto 15 największych i najpopularniejszych miejscówek – warto odwiedzić te tereny zielone Poznania niezależnie od pory roku!

1. WARTA I NADWARCIAŃSKIE TERENY ZIELONE

To najczęściej odwiedzane przeze mnie tereny zielone, głównie przez wzgląd na bliskość od mojego miejsca zamieszkania. Wystarczy tylko, że wyjdę z bloku i 2 minuty później jestem już na wschodnim brzegu Warty. Można tu nie tylko spacerować wśród zieleni, ale również:

  • jeździć na rowerze czy rolkach po Wartostradzie (to ciąg pieszo-rowerowy w rejonie rzeki, który stale się rozrasta – docelowo ma mieć ok. 10 km),
  • udać się nad brzeg, by wypić piwo (nad Wartą istnieją wyznaczone strefy, gdzie dozwolone jest spożywanie alkoholu – pijąc tam, nie dostaniecie mandatu za spożywanie alkoholu w miejscach publicznych; pamiętajcie jednak o zabraniu śmieci ze sobą!),
  • zrobić grilla ze znajomymi, Warta to popularne miejsce spotkań od wczesnej wiosny do późnej jesieni,
  • skorzystać z wielu, głównie sezonowych miejsc z muzyką i jedzeniem.

Na nadwarciańskich terenach z roku na roku przybywa atrakcji. W najbliższych latach m.in. w kilku miejscach mają pojawić się kładki pieszo-rowerowe przez rzekę. Miasto przywiązuje coraz większą wagę do tego, by mieszkańcy jeszcze chętniej korzystali z tych terenów, a Warta naprawdę była warta Poznania.

2. JEZIORO MALTAŃSKIE

Moje drugie ulubione miejsce w mieście – Jezioro Maltańskie i okoliczne tereny zielone. Malta to sztuczny zbiornik wodny, uzyskany w wyniku spiętrzenia rzeki Cybiny, znajdujący się niedaleko wschodniego brzegu Warty. Obwód jeziora liczy niecałe 6 km, przez co jest to miejsce na naprawdę długi spacer. Ponadto wokół Malty znajduje się szereg atrakcji (chociażby mini golf, stok Malta Ski, czy Termy Maltańskie), połączonych ze sobą trasą pieszo-rowerową. Teren jest przepiękny i szeroko wykorzystywany do uprawiania sportów lądowych, wodnych, a także do odpoczynku i rekreacji. Rozgrywane są tu także wydarzenia sportowe w kajakarstwie czy wioślarstwie o randze międzynarodowej.

Więcej? Przeczytaj również: ODKRYJ POZNAŃ: JEZIORO MALTAŃSKIE I OKOLICE | JAK SPĘDZIĆ CZAS NAD MALTĄ?

3. ŚCIEŻKA W KORONACH DRZEW, NOWE ZOO I OKOLICZNE STAWY, CZYLI TERENY ZIELONE NIEDALEKO JEZIORA MALTAŃSKIEGO

Ale Malta to nie tylko teren znajdujący się stricte wokół jeziora, bowiem obok znajduje się też wiele innych, przepięknych terenów zielonych. Po pierwsze – ścieżka w koronach drzew, która może nie jest zbyt długa (mierzy 13 metrów wysokości i liczy 250 metrów długości), ale bardzo urokliwa. Ścieżka istnieje od 2020 roku, jest to więc stosunkowo młoda atrakcja. Znajduje się w dolinie rzeki Szklarka w nadleśnictwie Antoninek.

Po drugie – Nowe ZOO, znajdujące się kilkaset metrów dalej. To teren na naprawdę długi spacer, Nowe ZOO bowiem jest drugim największym w Polsce ogrodem zoologicznym. Żeby ze spokojem obejrzeć wszystko, trzeba poświęcić na to co najmniej połowę dnia. Dodatkową atrakcją ogrodu zoologicznego jest kolejka parkowa Maltanka, która w miesiącach letnich zabytkowym składem dowozi zwiedzających z Ronda Śródka do Zoo.

I po trzecie – Lasy Komunalne nadleśnictwa Antoninek i przepiękne tereny zielone nad stawami Olszak, Młyński, Browarny i Antoninek (które powstały, by utrzymać czystość Jeziora Maltańskiego oraz jego walory rekreacyjne). To idealne miejsce do odpoczynku od miejskiego zgiełku i pobyciu samemu ze sobą! Oprócz stawów znajdziecie tu również pozostałości po gospodarstwie rodziny Mielochów, piękne ścieżki piesze i rowerowe, pomost, czy huśtawkę.

4. PARK SOŁACKI I OGRÓD DENDROLOGICZNY UNIWERSYTETU PRZYRODNICZEGO

Park Sołacki to moim zdaniem najpiękniejszy park w Poznaniu. Już sama willowa dzielnica Sołacz, w której się znajduje, jest niezwykle urokliwa. Ów park jest jego kwintesencją – taką kropką nad i, wisienką na torcie. Park Sołacki zlokalizowany jest wokół Stawów Sołackich, które powstały w wyniku spiętrzenia potoku Bogdanka. Urządzony w stylu angielskim, znajdziecie tu przeróżne gatunki drzew i krzewów oraz szereg mostków, głównie drewnianych. Kierując się zadrzewioną aleją i pasem łąk w kierunku ul. Przepadek, dotrzecie aż do Cytadeli!

Jednak zanim o niej, w tym miejscu warto jeszcze wspomnieć o leżącym niedaleko Ogrodzie Dendrologicznym Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Na jego terenach znajdziecie ponad 800 gatunków drzew, niektóre z nich są niezwykle cenne i rzadkie. Teren jest ogrodzony, otwarty w określonych godzinach (dlatego przed odwiedzeniem warto zajrzeć na ich stronę internetową). Wstęp wolny. Zimą natomiast Ogród Dendrologiczny zamienia się w Park Iluminacji, pełen świateł i muzyki. Wstęp na pokaz świateł jest płatny.

5. JEZIORO RUSAŁKA I OKOLICZNE TERENY ZIELONE

W niedalekim sąsiedztwie Sołacza, Ogrodu Dendrologicznego, czy Ogrodu Botanicznego UAM znajduje się Jezioro Rusałka – jedno z popularniejszych terenów zielonych wśród mieszkańców zachodniej części miasta. Rusałka to zbiornik wodny o powierzchni około 37 hektarów, gdzie znajdziemy nie tylko plażę z pomostem, ale również szereg ścieżek okalających jezioro, idealnych do uprawiania sportów oraz rekreacji. Teren bardzo urokliwy i chętnie odwiedzany o każdej porze roku. 

6. OGRÓD BOTANICZNY UAM

Uniwersytet Przyrodniczy ma swój Ogród Dendrologiczny, natomiast Uniwersytet im. Adama Mickiewicza ma swój Ogród Botaniczny. Znajduje się on niedaleko tramwajowej pętli Ogrody, która swą nazwę zawdzięcza właśnie temu miejscu. Ogród Botaniczny zajmuje około 22 hektary i jest otwarty w określonych godzinach, które zmieniają się w ciągu roku (dlatego warto sprawdzić aktualne godziny na stronie internetowej obiektu). Wstęp wolny. W środku znajdziecie szereg skwerów, ścieżek, sadzawek, mnóstwo różnych gatunków roślin, a także kawiarnię. Jest to pięknie miejsce, idealne na niedzielny spacer. 

7. CYTADELA – NAJWIĘKSZY PARK W POZNANIU

Skoro chwilę wcześniej wywołałam ją do tablicy, warto wreszcie trochę rozwinąć ten temat. Cytadela to największy park w Poznaniu, liczy sobie ok. 100 hektarów powierzchni. Zlokalizowany jest niemalże w centrum, na terenie dawnego Fortu Winiary (części umocnień Twierdzy Poznań). Znajdziecie tu szereg alejek, terenów zielonych, trawników, kwietników, pomników, rzeźb czy punktów gastronomicznych. Są tu także obiekty forteczne, muzea i cmentarze (znajdują się tu m.in. mogiły wojskowych i powstańców z różnych okresów historycznych). Na Cytadeli organizowany jest również szereg wydarzeń kulturalnych, m.in. to tu odbywa się poznański koncert w ramach trasy Męskiego Grania.

8. SZACHTY

Przyznaję, dopiero niedawno dotarłam do tego miejsca. Nic dziwnego, w okolicach osiedla Kopernika i Lubonia bywam naprawdę rzadko, to kompletnie nie moje rejony Poznania, przez co długo nie miałam pojęcia o Szachtach. A są to naprawdę warte odwiedzenia tereny zielone! Na Szachty składa się kilkadziesiąt stawów, powstałych wskutek wyrobisk z gliny zalanych wodą (tzw. glinianek) – to wynik pracy cegielni, które funkcjonowały tam w XX wieku. Przez lata był to teren bardzo zaniedbany, aktualnie z roku na rok przybywa tam ścieżek, ławek i innych obiektów małej architektury. Jednak chyba najbardziej znanym punktem Szacht jest wieża widokowa przy ulicy Mieleszyńskiej – wzniesiona na planie trójkąta i mająca 25 metrów wysokości, skąd jest świetny widok na miasto.

9. PARK WILSONA I PALMIARNIA POZNAŃSKA

Park Wilsona to najstarszy park publiczny w Poznaniu, jego powierzchnia wynosi nieco ponad 7 hektarów. W przeszłości mieścił się tu Ogród Botaniczny UAM, ale ostatecznie przeniesiono go na Jeżyce. Po wejściu od ulicy Głogowskiej Waszym oczom ukaże się staw, pomnik Thomasa Wilsona oraz fontanna, a także urokliwe pomosty. Ponadto w Parku Wilsona znajdziecie całą masę ścieżek czy rzeźb, jest tu też amfiteatr oraz dwa pomniki przyrody – platan i wierzba, których obwód pnia liczy sobie odpowiednio 410 cm oraz 430 cm. Park został wpisany do rejestru zabytków, jest zamykany na noc.

Swego czasu, niecałe 100 lat temu, miało powstać tu planetarium, jednak ostatecznie ten pomysł upadł. Aktualnie główną atrakcją Parku Wilsona jest Palmiarnia Poznańska – największa w Polsce, jedna z największych w Europie, licząca 12 pawilonów z przeróżnymi roślinami. Z zewnątrz wygląda dość niepozornie, ale naprawdę jest warta odwiedzenia – w środku można się poczuć jak w tropikach! Palmiarnia razem z parkiem tworzy piękną całość, wartą zobaczenia o każdej porze roku.

10. PARK KASPROWICZA

Jak już mogliście się zorientować, każda większa dzielnica w Poznaniu ma swój park, w którym jej mieszkańcy chętnie spędzają wolny czas. Dla mieszkańców Łazarza takim parkiem jest właśnie Park Jana Kasprowicza, zlokalizowany w okolicach Hali Widowiskowo-Sportowej Arena. Przez lata ogłaszano coraz to nowe konkursy na zagospodarowanie tych nieco ponad 9 hektarów powierzchni, z różnym skutkiem. Aktualnie w planach na jego terenach ma powstać kryty basen i boisko wrotkarskie, zobaczymy, czy coś z tego wyjdzie. Oby nie tyle, co z planowanym remontem Areny, na który Poznań czeka dobre kilka lat…

11. ŁĘGI DĘBIŃSKIE

Oficjalnie to Park im. Jana Pawła II (swoją nazwę zawdzięcza wizycie Papieża-Polaka, która miała miejsce w 1983 roku w Poznaniu), jednak w codziennej mowie Poznaniaków teren ten funkcjonuje jako Łęgi Dębińskie. Jest to największy teren zielony w rejonie Wildy, stąd to właśnie mieszkańcy tej dzielnicy najczęściej korzystają z tych terenów w celach wypoczynkowych i rekreacyjnych. To właśnie z myślą o nich organizuje się tu szereg spotkań, warsztatów i wydarzeń kulturalnych. Znajdziecie tu też dość nietuzinkową rzecz, jaką jest… pomnik Pyry. Naprawdę, spójrzcie sami!

12. LAS DĘBIŃSKI

To moje odkrycie minionego roku! Niedaleko Warty i mostu kolejowego na Starołęce znajduje się przepiękny teren zielony z czterema stawami (Słonecznym, Borusa, Dębowym oraz Grundela) i szeregiem ścieżek. Las Dębiński to najbardziej zbliżony las (pod względem gatunkowym) do naturalnego lasu w Poznaniu. Jest pozostałością po dawnych lasach lęgowych, rosnących w dolinie Warty, gdzie niektóre wiązy i sosny mają ponad 200 lat.

13. MAŁE PARKI W CENTRUM MIASTA

Gdybym miała wymieniać wszystkie parki i tereny zielone w Poznaniu, zapewne do tego wpisu dorzuciłabym jeszcze z kilkanaście podpunktów. Większość z nich jednak jest niewielka, zlokalizowana w centrum miasta. Najpiękniejsze z nich to moim zdaniem:

  • Park im. Adama Mickiewicza niedaleko głównego gmachu Uniwersytetu z widokiem na Operę,
  • Park im. Dąbrowskiego przy Starym Browarze, w którym organizowane jest szereg wydarzeń kulturalnych,
  • Park Chopina, dosłownie rzut beretem od Starego Rynku.

W tym miejscu warto też wspomnieć Starym Zoo, najstarszym, działającym bez przerwy ogrodem zoologicznym w Polsce. To właśnie przy ulicy Zwierzynieckiej kiedyś mieściło się poznańskie ZOO, z czasem jednak większość dużych zwierząt przeniesiono na większe tereny w okolicach Malty. Wtedy Stare ZOO stało się parkiem, do którego wstęp jest darmowy (jedynie wejście do pawilonów na terenie parku jest płatne). 

14. MORASKO

Rezerwat Przyrody Meteoryt Morasko to miejsce na granicy Poznania i Suchego Lasu, w którym według wielu badaczy znajdują się kratery po upadku meteorytu Morasko sprzed 5 tysięcy lat. Rezerwat liczy około 54 hektarów i jest chętnie odwiedzanym miejscem przez mieszkańców. To na jego terenie znajduje się również najwyższe wzniesienie Poznania – Góra Morasko oraz jezioro polodowcowe – Zimna Woda.

15. JEZIORO STRZESZYŃSKIE

Jezioro Strzeszyńskie położone jest w dolinie rzeki Bogdanka i mnie osobiście kojarzy się głównie z letnimi wyjazdami nad wodę. Jest tam piękna plaża i pomost, z którymi mam mnóstwo ciepłych wspomnień. Myślę, że nie tylko ja, bowiem w okresie letnim jest to jedno z najchętniej odwiedzanych jezior w Poznaniu i okolicach.

To oczywiście nie wszystkie, ale moim zdaniem najważniejsze tereny zielone w Poznaniu, gdzie warto szukać ukojenia od miejskiego zgiełku. Mam nadzieję, że zachęciłam Was do spacerów. Bo choć mamy już kalendarzową jesień, to pogoda wręcz nastraja do wyjścia z domu.

ZAOBSERWUJ PO WIĘCEJ:

Podobne wpisy:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *